Jak urozmaicić lekcje języka obcego? Co zrobić, by zachęcić uczniów do samodzielnej pracy w domu? Jak pokazać, że nauka języka nie musi być wcale przykrym obowiązkiem, ale pasją, do której nikt nie będzie ich zmuszał? Najlepiej spróbować jak najczęściej wplatać w lekcje języka elementy związane z zainteresowaniami uczniów. Oczywiście nikt nie mówi, że jest to proste… Szczególnie, gdy ma się zajęcia z grupą dwudziestu osób, a każda jest „z innej bajki”. Żaden nauczyciel nie jest w stanie odgadnąć ze stuprocentową pewnością, co najbardziej zmotywuje wszystkich jego uczniów do nauki. Ale to nie znaczy, że nie można próbować 🙂 Warto wskazywać swoim podopiecznym różne sposoby na naukę języka w wolnym czasie. Jednym z najlepszych jest czytanie książek w języku, którego się uczą.
Mały Książę po angielsku, czyli jak zachęcić uczniów do czytania w obcym języku
Czytanie obcojęzycznej literatury – czy to książek w oryginale, czy dobrych tłumaczeń – sprawia, że znacznie szybciej przyswajamy słowa i zwroty w języku obcym. Ale chyba największą zaletą obcowania z literaturą w językach, których się uczymy, jest to, że z każdym przeczytanym rozdziałem mamy większe wyczucie językowe – intuicyjnie wiemy, co brzmi naturalnie w danym języku, a to rzadko udaje się osiągnąć tylko podczas zajęć w szkole czy na kursie. Problem polega na tym, że teoretyczna argumentacja o tym, jak ważne jest czytanie w języku obcym, nie zawsze trafia do naszych uczniów. Dlatego należy zachęcić ich do tego „podstępem”! Na przykład przynosząc na lekcje zbiór wybranych cytatów z książki, która trafia do serc zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Mały Książę po angielsku na fiszki.pl
Mały Książę to książka skłaniająca do refleksji. Można to z powodzeniem wykorzystać na potrzeby lekcji języka angielskiego (lub innych języków). Użycie powyższych cytatów jako impulsu do dyskusji w języku obcym, sprawdzi się chociażby przy okazji przerabiania słownictwa związanego z uczuciami. Ważne, by wybrać takie cytaty, które pobudzą ciekawość uczniów, w jakiś sposób ich poruszą. A jeżeli taka lekcja zachęci chociaż jedną osobę z grupy do przeczytania w całości Małego Księcia po angielsku, można to już uznać za pedagogiczny sukces!