Święty Mikołaj czy…? Kto i kiedy przynosi prezenty?

Święty Mikołaj

6 grudnia, w imieniny Mikołaja – zgodnie z polską tradycją – każde dziecko powinien odwiedzić Święty Mikołaj i obdarować je prezentem (lub – jeśli było niegrzeczne – wręczyć mu rózgę). Jeżeli nie zjawi się za dnia, to w nocy zostawi prezent pod poduszką. Ewentualnie w bucie. W naszej kulturze postać Świętego Mikołaja, choć z czasem upodobniła się do czerwonego krasnala, miała upamiętniać prawdziwego świętego – biskupa Miry, Mikołaja. To dlatego często na starych rodzinnych fotografiach widujemy jeszcze naszych rodziców, ciocie czy babcie w objęciach Świętego Mikołaja w biskupiej mitrze i z pastorałem

Ale czasy się zmieniają i dziś mamy Świętego Mikołaja, którego wizerunek powstał na potrzeby reklamy Coca-Coli w 1931 roku (choć już w XIX wieku w wielu krajach Święty Mikołaj był przedstawiany jako starszy mężczyzna z białą brodą i w czerwonym stroju). .

Nie zapominajmy też, że do 1918 Polska była pod zaborami, a więc pod wpływem różnych kultur i religii – protestanckiej pod zaborem pruskim, prawosławnej pod zaborem rosyjskim i katolickiej pod zaborem austriackim. A i nasze słowiańskie tradycje, sięgające jeszcze czasów pogańskich też tu i ówdzie coś po sobie pozostawiły… Nie pozostało to wszystko bez wpływu na nasze obyczaje – również te związane z postacią Mikołaja, dlatego różnią się one w zależności od regionu. W Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej, na Kujawach, Kaszubach czy Warmii popularniejszy jest Gwiazdor (przychodzi on jednak w Wigilię, a nie 6 grudnia). Z kolei na Śląsku 24 grudnia prezenty dostaje się od Dzieciątka. W PRL-u próbowano na wszelkie sposoby zastąpić Świętego Mikołaja Dziadkiem Mrozem, ale – na szczęście – jesteśmy bardzo oporni w przejmowaniu narzucanych siłą obyczajów (choć – jak widać po Walentynkach, Halloween czy właśnie postaci czerwonego krasnala – mało odporni na wpływy i trochę zbyt skłonni do naśladownictwa…).

Jednak nie tylko w Polsce nie ma zgody – cały świat ma różne poglądy na to, kto i kiedy przynosi dzieciom prezenty 😉 Jak jest zatem u innych?

Święty Mikołaj w Anglii

W Anglii tradycyjnie święta Bożego Narodzenia uosabiał Father Christmas – wesoły, starszy mężczyzna z siwą brodą. Pod koniec XIX wieku jego postać stopniowo zaczęła zlewać się ze swoim kontynentalnym odpowiednikiem (St Nicholas), a obecnie (tak jak stało się to u nas w przypadku biskupa Mikołaja) Father Christmas jest już właściwie utożsamiany z postacią „współczesnego” Świętego Mikołaja, czyli z amerykańskim Santa Claus. W Anglii Święty Mikołaj przychodzi w noc wigilijną – wchodzi przez komin, a prezenty zostawia w tradycyjnej pończosze (Christmas stocking) zawieszonej przy kominku lub na łóżku. Niegrzecznym dzieciom Święty Mikołaj zostawia kawałek węgla. 😉 Przy okazji – mam dla Was tradycyjną angielską piosenkę dla dzieci, śpiewaną w okresie świąt Bożego Narodzenia (tutaj znajdziecie wersję do odsłuchania dla młodszych, tutaj dla starszych, a tutaj – słowa).

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych angielskich słówek:

Święty Mikołaj w USA

Tutaj oczywiście króluje Santa Claus. 🙂 Prezenty rozwozi w nocy z 24 na 25 grudnia, pędząc przez przestworza na saniach ciągniętych przez dziewięć reniferów, których imiona zna oczywiście każde amerykańskie dziecko. Tutaj znajdziecie popularną piosenkę o Rudolfie, czerwononosym reniferze, który prowadzi zaprzęg.

Święty Mikołaj w Niemczech

Do niemieckich dzieci Święty Mikołaj przychodzi zazwyczaj dwa razy – pierwszy raz 6 grudnia, jako uosobienie prawdziwego świętego Mikołaja (der heilige Nikolaus). Ma wtedy na sobie długie czerwone szaty i czerwoną czapkę podobną do biskupiej mitry. Towarzyszy mu pomocnik – Knecht Ruprecht (zakapturzony mnich z kijem wędrowca), który oprócz worka z prezentami ma także przy sobie rózgę (eine Rute) dla niegrzecznych dzieci. Z kolei w Wigilię (am Heiligen Abend) przychodzi Świąteczny Gość (Weihnachtsmann), który wygląda właśnie tak, jak Święty Mikołaj przedstawiany współcześnie. Ale i tutaj nie ma zgody! Weihnachtsmann jest bowiem popularniejszy w północnych, środkowych i wschodnich Niemczech, podczas gdy w południowych i zachodnich Niemczech w Wigilię prezenty przynosi Dzieciątko (Christkind) – jak na Śląsku. Nie tylko u nas są zatem w tej kwestii rozbieżności. 😉 Tutaj znajdziecie popularne wierszyki, które dzieci w Niemczech często recytują w okresie świąt Bożego Narodzenia (zwłaszcza pierwszy z nich: Lieber, guter Weihnachtsmann).

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych niemieckich słówek:

Święty Mikołaj we Francji

We Francji dzieci otrzymują prezenty w noc wigilijną – nie przynosi ich jednak Święty Mikołaj, lecz Bożonarodzeniowy Dziadek (Père Noël). Prezenty wkłada on do pantofli (les souliers) ustawianych pod choinką (le sapin de Noël). W niektórych rodzinach katolickich prezenty przynosi Dzieciątko (l’Enfant Jésus).

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych francuskich słówek:

Święty Mikołaj we Włoszech

We Włoszech dzieci tradycyjnie czekają na wiedźmę Befanę, która jednak prezenty przynosi dopiero w nocy z 5 na 6 stycznia – w wigilię Trzech Króli (Epifania). Niegrzecznym dzieciom może – zamiast prezentu – przynieść węgiel lub cebulę. Oczywiście postać Świętego Mikołaja jest już tak popularna na całym świecie, że i do Włoch w Wigilię dociera Bożonarodzeniowy Dziadek (Babbo Natale) lub Dzieciątko (Gesù Bambino), ale la Befana i tak jest najważniejsza! 🙂

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych włoskich słówek:

Święty Mikołaj w Hiszpanii

W Hiszpanii dzieci również muszą cierpliwie (lub raczej – niecierpliwie…) czekać na prezenty aż do święta Trzech Króli (la Epifanía), 6 stycznia. Jednak tam prezenty przynosi jeszcze ktoś inny – właśnie Trzej Królowie (los Reyes Magos). Oni także – podobnie jak włoska Befana – niegrzecznym dzieciom zostawiają węgiel…

Co prawda pod wpływem globalizacji i do Hiszpanii zawitał Bożonarodzeniowy Dziadek (Papá Noel), który odwiedza domy w Boże Narodzenie, ale jest to dość nowy zwyczaj, a każde dziecko i tak najbardziej wyczekuje Trzech Króli.

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych hiszpańskich słówek:

Święty Mikołaj w Rosji

A Rosja? Tu jeszcze na razie trzyma się Dziadek Mróz (Дед Моро́з), choć Święty Mikołaj (Санта-Клаус) szturmuje coraz mocniej. W czasach ZSRR przeniesiono jego przyjście z okresu świąt Bożego Narodzenia na Nowy Rok (bo przecież nie można było odebrać go dzieciom zupełnie!). Szaty i broda Dziadka Mroza są dłuższe niż u Świętego Mikołaja (możecie porównać to np. tutaj), a rozdawać prezenty pomaga mu Śnieżynka.

Poznaj więcej tradycji i naucz się świątecznych rosyjskich słówek:

Jak widać, nieważne gdzie, kiedy, kto i jak – ważne, że w okresie świąt Bożego Narodzenia dzieci są obdarowywane prezentami i chyba nic już tego nie zmieni… 🙂 Tutaj przedstawiliśmy kilka pomysłów na mądre prezenty. A jeśli upominki to za mało i ktoś szuka szczególnych atrakcji, to zawsze może wybrać się z dzieckiem do siedziby Świętego Mikołaja – do Rovaniemi w Laponii. Dotarłam tam kiedyś, pewnego grudniowego dnia („dnia” to za dużo powiedziane – trwał on może dwie godziny…) i polecam – atmosfera jest naprawdę magiczna! 🙂