Masz wyrzuty sumienia, że za dużo czasu spędzasz, oglądając seriale na Netfliksie? W takim razie czas się ich pozbyć! Jak? Wybieraj takie seriale, dzięki którym wykorzystasz czas spędzony przed ekranem wyjątkowo produktywnie – szlifując swoje umiejętności językowe 🙂
I to niekoniecznie tylko angielski. Dzisiaj polecam dobre seriale, które możesz zobaczyć na Netfliksie po niemiecku, francusku i hiszpańsku.
Dlaczego oglądanie seriali tak dobrze wpływa na znajomość języka?
Zanim przejdziemy do sedna – krótkie przypomnienie najważniejszych zalet oglądania seriali w języku, którego się uczysz:
• trwale zapamiętujesz słowa i zwroty, które już znasz,
• upewniasz się, jak ich poprawnie używać w kontekście (uczysz się „żywego języka”),
• uczysz się poprawnej wymowy,
• ćwiczysz sprawność rozumienia ze słuchu,
• poszerzasz zasób słownictwa (żeby nic ciekawego Ci nie umknęło, użyj do zapisywania nowych słówek fiszek in blanco, a ich znaczenia sprawdź i zanotuj na rewersie od razu po skończeniu odcinka),
• obcowanie z językiem utożsamiasz z przyjemnością, dzięki czemu motywujesz się do dalszej nauki 🙂
Netflix: seriale nieanglojęzyczne
Oto moje aktualne TOP 3 wśród seriali, które można zobaczyć na Netfliksie nie po angielsku.
1. Najlepszy serial po niemiecku: Dark
Sezon 1: 11 odcinków, 60 min. każdy
Akcja rozgrywa się w 2019 r. w niemieckim miasteczku Winden, pięknie położonym wśród lasów, które skrywają w sobie mroczne tajemnice. Zaczynają one wychodzić na jaw, kiedy, w dziwnych okolicznościach ginie chłopiec.
2. Najlepszy serial po francusku: Le chalet
Sezon 1: 6 odcinków, 52 min. każdy
Piękne krajobrazy francuskich Alp. Grupa znajomych z dzieciństwa spotyka się w górskim domu, w którym od 20 lat nikt nie mieszkał. Szybko okazuje się, że wyjazd na łono natury nie będzie beztroskim przerywnikiem codzienności, ale walką o przetrwanie.
3. Najlepszy serial po hiszpańsku: La casa de papel
Sezon 1: 13 odcinków, 43 min. każdy
Sezon 2: 9 odcinków, 43 min. każdy
Ośmioro przestępców dokonuje wyjątkowego rabunku. Zamiast kraść pieniądze, sami drukują je w hiszpańskiej mennicy narodowej. I to z pomocą zakładników. Całą akcją dowodzi „el profesor”, który na zewnątrz czuwa nad tym, by wszystko poszło zgodnie z misternie przygotowanym przez niego planem. Ale okazuje się, że nie przewidział wszystkiego…
A Ty? Jakie seriale polecasz do nauki języków obcych?