Jak się uczyć do sesji – sprytny gadżet, który musisz mieć

MEMOBOX i FISZKI in blanco

Studia i sesja. Te dwa słowa zawsze idą w parze. Jak się uczyć do sesji efektywnie? Wykorzystaj potencjał pudełka z przegródkami MEMOBOX®!

Gadżet, dzięki któremu przetrwasz sesję (i dostaniesz 5 z egzaminu)

Bardzo żałuję, że nie wiedziałam o jego istnieniu, kiedy sama przygotowywałam się do egzaminów. Choć udało mi się zaliczyć wszystkie egzaminy podczas mojej pierwszej sesji studenckiej, to nakład pracy, jaki włożyłam w przygotowania, niestety nie znalazł przełożenia w ocenach. W moim indeksie po pierwszym semestrze wymarzonej germanistyki przeważały trójki. I to niektóre z nich zdobyte cudem po nieprzespanych nocach. Wtedy jeszcze myślałam, że im więcej czasu poświęcę naukę, tym lepsze będą jej efekty. Ale wtedy nie znałam metody Leitnera. Nie wiedziałam o istnieniu pudełka MEMOBOX®.

Jak się uczyć do sesji

Jak się uczyć do sesji? Nie popełniaj tych błędów!

Jaki błąd popełniłam? Przecież regularnie chodziłam na zajęcia, robiłam własne notatki. A do każdego egzaminu zaczynałam się przygotowywać ok. dwóch tygodni wcześniej. Przepisywałam drobnym maczkiem wszystkie notatki na kartki A4, zakreślałam różnymi kolorami najważniejsze hasła, które miałam sobie później w spokoju powtórzyć.

W praktyce okazywało się jednak, że owszem, miałam pięknie uporządkowane (i kolorowe) notatki, ale zazwyczaj nie wystarczało mi czasu, żeby przed egzaminem przeczytać  je więcej niż raz. O powtórkach nie wspominając. Uratowało mnie tylko to, że podczas przepisywania notatek też coś zostaje w głowie…

Nawet pierwsza sesja studencka nie musi być straszna

Teraz już wiem, że ewidentnie zabrakło mi narzędzia, które przede wszystkim pomoże mi szybko podzielić spore porcje materiału na ten, który pamiętam, i na ten, który wymaga jeszcze wielu powtórek. I to powtórek odpowiednio rozłożonych w czasie, a nie takich na ostatnią chwilę. Człowiek uczy się na błędach. Ale może też przed tymi błędami ustrzec innych.

Dlatego postanowiłam podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat tego, jak się uczyć do sesji, z młodszym kolegą z wydawnictwa, Adrianem, który właśnie rozpoczyna swoją pierwszą w życiu sesję studencką na socjologii.

student robi fiszki na podstawie książki do socjologii

A przygotuje się do niej, korzystając z FISZEK in blancopudełka MEMOBOX® – podstawowych narzędzi metody Leitnera, która – jak zaraz zobaczysz – sprawdza się nie tylko w nauce języków obcych. Ale co tak naprawdę sprawia, że jest skuteczna?

Czyste fiszki – sprawdź

Pudełka do nauki i powtórek – sprawdź

Po pierwsze: porządkujesz wiedzę. Przepisując najważniejsze hasła, dokonujesz już pierwszej selekcji materiału i wybierasz to, co najważniejsze. Przy okazji porządkujesz informacje w głowie. Sprawdzasz, co jeszcze musisz doczytać. I co niezwykle ważne – już na etapie tworzenia fiszek zaczynasz zapamiętywać materiał.

student robi notatki na fiszkach in blanco

Po drugie: mądrze powtarzasz. Wkładasz pierwszą porcję fiszek do pierwszej przegródki i rozpoczynasz naukę. Zapamiętany materiał przekładasz do drugiej. Gdy ta się zapełni, robisz „quiz” – zapamiętany materiał przekładasz do trzeciej przegródki, reszta wraca do pierwszej.

Nauka do sesji z fiszkami i pudełkiem MEMOBOX

I tak postępujesz z kolejnymi przegródkami. Zanim się zapełnią, systematycznie uzupełniasz pierwszą przegródkę nowymi fiszkami i to od nich zaczynasz każdą sesję nauki. Dzięki temu nie tracisz czasu na powtarzanie pojęć, które już znasz i rozumiesz. Powtarzasz tylko to, co musisz. Dokładny opis, jak uczyć się z pudełkiem MEMOBOX®, znajdziesz tu.

MEMOBOX i FISZKI in blanco

Po trzecie: rozpiera Cię duma. Wizualizacja postępów ma ogromne znaczenie dla Twojej motywacji do systematycznej – przez co SKUTECZNEJ – nauki do sesji. I dobrego samopoczucia przed egzaminem 🙂 Widziałeś kolejne zapełniające się przegródki. Wiesz, jak dużo udało Ci się zapamiętać, więc na egzamin idziesz pewny siebie. Kilka fiszek z najtrudniejszymi pojęciami możesz mieć przy sobie w kieszeni i zajrzeć do nich w drodze na egzamin, kiedy najprawdopodobniej będzie Ci się wydawało, że czegoś zapomniałeś. Wystarczy sekunda, żeby zajrzeć do ETUI i przekonać się, że jesteś świetnie przygotowany do egzaminu. Gratulacje! Ze stresem egzaminacyjnym już wygrałeś.

MEMOBOX i książki

7 komentarzy

  • Mi jakoś ciężko się tego używa…

  • Patryk Lech pisze:

    Studiuję portugalistykę i używam fiszek (własnoręcznie robiołnych) codziennie. Poradnik S. Leitnera to, jak na razie, jedyny poradnik,którego kupna nie żałuję z jednego powodu – praca + dobra metoda + motywacja = sukces. I, żeby było jasne, uczę się z fiszek nie tylko języka, ale także takich przedmiotów jak historia literatury itp. Polecam! 🙂

  • Ach ta sesja 😀 Wszędzie gdzie tylko nie spojrzę wałkowany jest temat sesji 😀 Co prawda jeszcze nie studiuje, ale pamiętam jak w szkole średniej fiszki niejednokrotnie uratowały mi życie przed egzaminem 😉 Aż chyba wróce do tej metody nauki 😉 Pozdrawiam 🙂

    • Blog FISZKI pisze:

      Jasne, do fiszek zawsze warto wrócić 🙂 Ale sesja była dla nas właściwie tylko pretekstem, żeby pokazać (nie tylko studentom), że fiszki najlepiej sprawdzają się w parze z pudełkiem MEMOBOX. Istotą metody Leitnera jest „walka z zapominaniem”, czyli odpowiednio rozłożone w czasie powtórki materiału. Pozdrawiamy! 🙂

  • Kasia Ko pisze:

    Jeśli dużo czytasz i zdaża sie ze trafisz na jakis opis albo słowo co do którego masz wątpliwości to dodam ze w IBUK Libra możesz szybko sprawdzić znaczenie wyrazów w słownikach i encyklopedii PWN już z poziomu książki. Wystarczy zaznaczyć słowo i kliknąć BAZA WIEDZY. Naprawde dobre rozwiazanie które moim zdaniem sie przydaje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *