„Nie mam czasu” to jedna z najczęstszych wymówek, którą usprawiedliwiasz to, dlaczego się nie uczysz języka systematycznie. Tymczasem 15 minut nauki języka dziennie wystarczy, by uzyskać niesamowite efekty – a tyle na pewno znajdziesz…
Metoda łańcucha Jerry’ego Seinfelda
Każdy, kto próbował się uczyć języka codziennie, wie, że wcale nie tak łatwo się do tego zmobilizować. Po kilku dniach zapału z czasem coraz łatwiej przychodzi nam robienie przerw, aż w końcu rezygnujemy z realizacji naszego celu.
Tu z pomocą przychodzi metoda łańcucha Jerry’ego Seinfelda. Ten amerykański komik wymyślił prostą i skuteczną metodę motywowania się do systematycznej pracy i osiągania celów małymi krokami. Jego propozycja to rysowanie „łańcucha” na kartkach ściennego kalendarza. Ten łańcuch to nic innego jak duże, czerwone znaki X, skreślające poszczególne dni, w których Ci się udało zrealizować Twój plan (np. przerobić jeden rozdział z samouczka do nauki francuskiego, przeczytać artykuł po niemiecku i zrobić na jego podstawie fiszki z nowym słownictwem czy posłuchać audycji radiowej po angielsku).
Systematyczna nauka języka – wyrób sobie nawyk
Podstawowa zasada to: „nie przerwać łańcucha”. Chodzi bowiem o to, byś wyrobił nawyk uczenia się języka każdego dnia. Tak, aby stało się to dla Ciebie czymś nieodzownym. Już po trzech tygodniach nawyk powinien utrwalić się tak bardzo, że po tym czasie będzie Ci trudno z tej czynności zrezygnować.
Jeśli będziesz widział w swoim kalendarzu coraz dłuższy łańcuch z czerwonych znaków X, oznaczających wymierny postęp w nauce języka, będziesz czuł się coraz bardziej zmotywowany do codziennej pracy. Zaczniesz odczuwać wewnętrzną motywację, aby pod żadnym pozorem nie przerwać łańcucha… A efekty systematycznej nauki języka dodatkowo zmotywują Cię do dalszej pracy. Do systematycznego przyswajania niewielkich porcji materiału świetnie się nadają FISZKI. Spróbuj – to naprawdę działa!
Jeśli myślisz, że masz za mało czasu na systematyczną naukę, zajrzyj do tego artykułu i dowiedz się ile czasu dziennie poświęcić na naukę języka. Wystarczy nawet kwadrans! I koniec wymówek 🙂
Ciekawy sposób motywacji 🙂
A najważniejsze, że skuteczny! 🙂
A co, jak sie już ów łańcuch przerwie? Starać się zachować jak najkrótrzy odstęp pomiędzy ogniwami?
Na pewno nie należy się zniechęcać. Jeden dzień przerwy może nie mieć większego wpływu na nasze starania w wyrobieniu nawyku, ale jeżeli takie przerwy będą się powtarzać, to wracamy do punktu wyjścia. Często jest to kwestia indywidualna, ale na wszelki wypadek lepiej nie przerywać łańcucha! 🙂
Mieszkam obecnie w Niemczech i aby utrwalić i poszerzyć słownictwo jeszcze przed wyjazdem, zacząłem się uczyć Fiszeki przyznam, że spodobała mi się ta metoda nauki, jednak mam tylko takie zrywy, czyli co jakiś czas nagle siadam do nauki i uczę się dosyć intensywnie 2-3 dni a później, kolejnego dnia nie mam akurat czasu i tak najczęściej dochodzi ponownie do jakiegoś długiego okresu bez nauki, przez co wylatują mi wyuczone słówka. Mam zamiar jeszcze znacznie poprawić angielski i nauczyć się hiszpańskiego ale zastanawiam się, czy dam radę uczyć się 3 języków na raz tą metodą lub na razie przynajmniej wyrobić w sobie systematyczność tą metodą “łańcucha” przy nauce jednego z tych języków, dołączając później 2 następne, nie poddając się po kilku dniach?
Nauka trzech języków jednocześnie to na pewno duże wyzwanie. Tutaj piszemy o tym, jak jemu sprostać : http://blog.fiszki.pl/dla-wszystkich/sie-uczyc-kilku-jezykow-jednoczesnie/
By nie dopuścić do przerw w nauce, polecam ustawić sobie wydarzenie w kalendarzu (z przypomnieniem) albo po prostu ustawić budzik, tak by codziennie nam przypominał o nauce. 5 minut dziennie na powtórkę słówek z fiszek znajdzie nawet najbardziej zajęta osoba 🙂 Życzę powodzenia i wytrwałości! 🙂
A co jeśli kalendarz sie skończy? XD
Najlepiej mieć zapas na kilka lat do przodu 🙂