Dlaczego nie potrzebujesz cudu, żeby nauczyć się języka?

zimne ognie

40-letni Henryk w miesiąc nauczył się języka niemieckiego i dostał świetną pracę. Krystyna po dwóch dniach nauki znała już 300 słów… Ile razy natknęliście się na tego typu reklamy z sensacyjnymi doniesieniami o kimś, kto osiągnął coś szybko i bez wysiłku? Nie będę dociekać, jakim cudem Henrykowi udało się tak szybko nauczyć języka, który do najłatwiejszych nie należy. Ani czy Krystyna po miesiącu nadal pamiętała te 300 słów, których się błyskawicznie „nauczyła”… Ja chcę Cię tylko uspokoić – wcale nie potrzebujesz cudu, żeby się nauczyć języka obcego 🙂

Czy można nauczyć się języka w miesiąc?

I tak, i nie. Wszystko zależy od tego, co dla Ciebie oznacza nauczenie się języka. Jeżeli zapamiętanie 500 słówek i podstawowych zagadnień gramatycznych w 30 dni, to – jak najbardziej jest to możliwe (chociażby z naszymi Starterami). Jednak chyba większość z nas rozumie pod pojęciem „opanowania języka” coś więcej. Umiejętność swobodnego komunikowania się w życiu codziennym? A może znajomość języka biznesowego? Czytanie obcojęzycznej literatury w oryginale? To zrozumiałe, że chcemy nauczyć się języka z różnych powodów. Ale bez względu na to, jakie one są, powinniśmy nasze cele jasno określić (jak to zrobić, dowiesz się tutaj) i dać sobie na ich osiągnięcie czas. A przede wszystkim nie traktować nauki języka jako jednorazowego projektu, który trzeba szybko zrealizować i mieć go z głowy. Bo opanowanie języka to nie żaden egzamin, który musimy zdać i jak najszybciej o nim zapomnieć.

Dlaczego tak bardzo chcemy, żeby wszystko było „simple”, „fast” i „easy”?

Brak czasu? A może złe wspomnienia z lekcji języka w szkole? Kilka nieudanych podejść do samodzielnej nauki w przeszłości? Z jakichś powodów w siebie nie wierzymy. I właśnie dlatego szukamy cudownych metod. Bo przecież te „normalne” nie zadziałają. Nic bardziej mylnego! Systematyczność i wytrwałość w zupełności wystarczą! Nawet jeśli „masz za mało czasu”, albo jesteś na to „za stary” 😉 I wcale nie twierdzę, że to zawsze będzie „easy”. Zmobilizowanie się do codziennej nauki języka wcale nie przychodzi tak łatwo. I właśnie dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniej metody, która pomoże wyrobić nawyk systematycznej nauki.

Skuteczna metoda, czyli taka, która motywuje do nauki… na długo

Wydawnictwo Cztery Głowy wydaje oryginalne FISZKI® już od 2003 roku (tutaj o tym, jak to się wszystko zaczęło). Najlepszym dowodem na to, że nauka z FISZEK jest skuteczna i wciągająca, są pozytywne opinie naszych klientów i nieustające prośby o kolejne poziomy FISZEK. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nadal nie każdy wie, co to są FISZKI® i jak się z nich uczyć. Niektórych nie przekonuje „wkuwanie słówek z małych karteczek”. Jednak większość z nich nie wie, że nauka z FISZEK to o wiele więcej niż niepozorne „karteluszki”…

Metoda Sebastiana Leitnera łączy dwa podstawowe narzędzia:

  1. FISZKI®, czyli uporządkowany materiał w małych porcjach

Niezależnie od tego czy korzystasz z gotowych zestawów FISZEK czy robisz własne, idea jest taka, żeby przyswajać materiał stopniowo – w małych porcjach, ale systematycznie. Lepiej poświęcić na naukę 15 minut dziennie niż dwie godziny raz w tygodniu.

  1. MEMOBOX®, czyli pudełko z przegródkami, umożliwiające systematyczne i sensowne powtórki z fiszek

Taką systematyczną naukę ułatwia właśnie MEMOBOX®, nazywany przez twórcę metody – Sebastiana Leitnera – „maszynką do nauki”. O tym, jak się nim posługiwać, przeczytasz tutaj. W skrócie – chodzi o to, żeby nie „wkuwać” bezmyślnie materiału z fiszek, tylko odpowiednio często powtarzać te słowa i zwroty, które tej powtórki wymagają, a rzadziej te, które zapamiętujemy szybciej.

Do tego dochodzą nagrania wszystkich haseł przez native speakerów, by zapewnić poprawną wymowę, aplikacje na smartfony, dodatkowe materiały do nauki na naszym blogu. Nieograniczone możliwości dają FISZKI® in blanco, dzięki którym można samodzielnie tworzyć materiały do nauki – na podstawie tego, co nas w danym momencie najbardziej interesuje (słowa i zwroty wyłapane z filmów, seriali, książek itp.) Bo żeby nauczyć się języka obcego, trzeba tę naukę po prostu polubić! I przede wszystkim – nauczyć się uczyć!

Ilu języków można się nauczyć?

Cytat pochodzi z książki Sebastiana Leitnera „Naucz się uczyć”. Publikacja jest dostępna w sklepie www.fiszki.pl.

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *